
No to się na sobie zawiodłam (nie pierwszy raz zresztą). Pochłania mnie tyle spraw (bardziej lub mniej ważnych), że znowu zaniedbałam bloga. Oglądanie Ligi Światowej siatkarzy chyba tak na mnie działa, że generalnie mam wahania weny twórczej. Jedyne co udało mi się w tym tygodniu stworzyć to napis inspirowany napisem "trawiastym", który kiedyś robiłam w szkole, na jednej z pierwszych lekcji Photoshopa.
Jak widać na załączonym obrazku efekt jest mizerny więc nawet nie będę pisać o nim tutoriala, ale wrzuciłam pracę do galerii, by pamiętać, żeby nie tworzyć w złym humorze, bo to zawsze rzutuje na efekt końcowy.
wiele ciekawych treści tutaj.
OdpowiedzUsuńTak czasami bywa
OdpowiedzUsuńCzasami lepiej poddać się spontaniczności.
OdpowiedzUsuń